Ostatnie doniesienia medialne na temat zarzucenia przez warszawski ratusz prac nad wdrożeniem Deklaracji LGBT+ przyjmujemy z dystansem. Podsumowujemy co wiemy, stawiamy wnioski i dzielimy się z Wami informacjami o tym, co dalej.
Brak edukacji seksualnej? Brak niespodzianek
- Podpisując Deklarację LGBT+ (zwaną Kartą LGBT+) w lutym 2019 r., prezydent Trzaskowski zobowiązał się do jej realizacji do końca jego obecnej kadencji, czyli 2023 r.
- W bieżącym roku budżetowym (2019 r.) nie ma zagwarantowanych środków na jej realizację – co potwierdziła podczas niedawnego posiedzenia Rady Miasta wiceprezydent Kazanowska – ponieważ budżet bieżący został uchwalony w 2018 r., czyli przed podpisaniem Deklaracji. Nie jest więc to dla nas żadnym zaskakującym czy sensacyjnym doniesieniem, jak chcą sprawę przedstawiać skrajnie prawicowi komentatorzy.
- W rozpoczynającym się w poniedziałek 2 września roku szkolnym 2019/2020 nie są zaplanowane finansowane przez stołeczny samorząd nieobowiązkowe lekcje edukacji seksualnej . To również nie jest dla nas żadnym zaskoczeniem. Przygotowanie i wdrożenie takiego programu wymaga czasu i środków finansowych.
- Edukacja seksualna i antydyskryminacyjna są jedynie jednym z punktów Deklaracji. Dodajmy, że punktem celowo zniekształconym przez prawicowe media i wykreowanym na zagrożenie podczas gdy najważniejszym celem Deklaracji było i nadal jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom LGBT+, mieszkającym w Warszawie.
Przypomnijmy: Deklaracja LGBT+ zawiera propozycje rozwiązań konkretnych problemów, z którymi zmagają się lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe, czyli między innymi bezdomności (hostel interwencyjny), gnębienia rówieśniczego w szkołach (program Latarnik), przemocy na ulicach (system monitoringu i interwencji), czy nierównego traktowania w urzędach i miejscu pracy (klauzule antydyskryminacyjne).
Dodajmy, że zredukowanie treści dokumentu do edukacji seksualnej, a następnie rozpowszechnienie kłamstw o jej rzekomych niecnych celach jest z pewnością największym sukcesem trwającej od lutego kampanii dezinformacyjnej na temat społeczności LGBT+ prowadzonej przez prawicowe (w tym publiczne) media i organizacje, funkcjonariuszy rządzącego obozu politycznego oraz licznych hierarchów kościoła katolickiego.
Co wydarzyło się od lutego?
- Z postulatów Deklaracji LGBT+ do tej pory został zrealizowany jeden punkt: udzielenie patronatu i udział prezydenta w Paradzie Równości oraz objęcie partonatem turnieju siatkówki organizowanego przez klub sportowy LGBT+ Volup Warsaw.
- O ile przygotowanie wdrożenia Deklaracji LGBT+ wymaga czasu, o tyle – zgodnie z naszą wiedzą – przez ostatnie pół roku warszawski ratusz nie poczynił praktycznie żadnych przygotowań w tym kierunku. Przypominamy, że prace rozpocząć miały się od ogłoszenia konkursu na Pełnomocniczkę Prezydenta ds. Społeczności LGBT+, która miałaby odpowiadać za realizację i koordynację szerokich i bardzo zróżnicowanych działań postulowanych w Deklaracji, rozpoczynając od ustalenia harmonogramu wraz z warszawskimi organizacjami LGBT+. W tym zakresie ratusz i prezydent nie dotrzymują jak na razie danego słowa.
- Ani warszawski ratusz, ani sam prezydent nie komunikują się z organizacjami-wspołautorami Deklaracji LGBT+ w temacie jej realizacji. Głównym kanałem komunikacji byłaby tutaj Pełnomocniczka ds. Społeczności LGBT+, lecz również osoba odpowiedzialna za domykanie treści Deklaracji przed jej podpisaniem, czyli pani dyrektorka-koordynatorka Aldona Machnowska-Góra – osoba podległa bezpośrednio prezydentowi Trzaskowskiemu.
- W ciągu ostatniego pół roku, kierowaliśmy zapytania do ratusza w sprawie współpracy. Daliśmy prezydentowi sporo czasu na rozpoczęcie prac.
- Jedyną osobą z miejskich struktur władzy kontaktującą się z nami w sprawie realizacji Deklaracji jest jak dotąd radny miejski Marek Szolc – jeden ze współautorów jej treści – mimo, że planowanie i wdrażanie Deklaracji nie jest jego odpowiedzialnością. To rola prezydenta miasta i jego pracowników w ratuszu miejskim.
Wnioski
- Doniesienia medialne jakoby ratusz zarzucił realizację Deklaracji uznajemy za co najmniej przedwczesne. Wynikają one albo z niezrozumienia sposobu działania samorządu, albo chęci celowej manipulacji. Służą przede wszystkim tworzeniu sensacji, sprzyjającej jedynie fundamentalistycznym organizacjom katolickim, chętnym do odtrąbienia zwycięstwa nad warszawskim ratuszem. Mamy do czynienia z klasycznym fake newsem i kolejnym etapem zorganizowanej akcji dezinformacyjnej w temacie Deklaracji, prowadzonej od momentu jej podpisania.
- Jak dotąd warszawski ratusz i prezydent Trzaskowski nie podeszli poważnie do realizacji swojego zobowiązania. Brak działań w kierunku ustanowienia Pełnomocniczki ds. Społeczności LGBT+ i rozpoczęcia prac nad harmonogramem wdrażania wraz z pracami budżetującymi przyszłoroczne wydatki, są tego najlepszą ilustracją.
- Wdrażanie zobowiązania prezydenta Trzaskowskiego wobec warszawskiej społeczności LGBT+ musi znaleźć swoje odzwierciedlenie w budżecie miasta na rok 2020, którego założenia właśnie zostały przesłane Radzie Miasta. W rozpoczętych pracach nad budżetem (które skończą się późną jesienią) muszą zostać uwzględnione środki na realizację Deklaracji LGBT+, o ile prezydent ma pozostać wiarygodny, a jego zobowiązanie wobec warszawskiej społeczności LGBT+ czymś więcej niż gołosłowną obietnicą.
- Realizacja poprzedniego punktu wymaga niezwłocznego podjęcia rozmów ratusza z organizacjami LGBT+ (prezydent właśnie przesłał Radzie Miasta założenia budżetu na rok 2020 do konsultacji) i wykazania się wolą dialogu i współpracy, której, jak dotąd, zabrakło.
Podsumowanie
Nie można powiedzieć (jeszcze), że ratusz i prezydent zarzucili realizację Deklaracji LGBT+. To fake news.
O wiarygodności prezydenta Trzaskowskiego w zakresie realizacji Deklaracji LGBT+ będą świadczyć:
- kontakt (lub jego brak) ze stroną społeczną zaangażowaną w rozmowy o Deklaracji
- rozpoczęcie prac nad wkładem do budowanego właśnie budżetu miasta na rok 2020
- niezwłoczne ogłoszenie konkursu na Pełnomocniczkę ds. Społeczności LGBT+
- rozpoczęcie prac nad harmonogramem wdrożenia Deklaracji LGBT+ wraz z organizacjami LGBT+.
Na to umawialiśmy i umawiałyśmy się z ratuszem w lutym tego roku.
Co dalej?
Kluczowe wydarzenia jeszcze przed nami. Zasadnicza będzie w nich postawa prezydenta i wyznaczonych przez niego pracowników ratusza. Jako Miłość Nie Wyklucza we współpracy z innymi stołecznymi organizacjami LGBT+, zamierzamy robić to, co do nas należy – współpracować z ratuszem tam, gdzie to możliwe, informować społeczność o jakości tej współpracy oraz domagać się dotrzymania słowa przez prezydenta tam, gdzie widzimy ryzyko, że zostanie ono złamane.
Biorąc pod uwagę to, co mogło i może wydarzyć się w tym roku budżetowym, dotychczasową pracę ratusza nad wdrożeniem Deklaracji oceniamy na 0,5/10. W tym roku na pracę zostają jeszcze 4 miesiące.
Do poniedziałku 2 września czekamy na propozycję agendy spotkania ze stroną miejską, na którym umówimy się na działania w tym i przyszłym roku: począwszy od wyznaczenia Pełnomocniczki, przez ustalenia finansowe, po harmonogram prac.
Informację tę kierujemy do:
Rafała Trzaskowskiego
Pawła Rabieja
Aldony Machnowskiej-Góry
Do wiadomości:
Marka Szolca
Doroty Łobody
Agaty Diduszko-Zyglewskiej
Kamila Dąbrowy
Oktawiusz Chrzanowski, w imieniu Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza